wtorek, 7 kwietnia 2015

Nie ma idealnego scenariusza

 Każdy kto wykupił produkt i jest w MX, może zarabiać cykliczny dochód tylko poprzez zaproszenie do MX500  dwóch osób, które z kolei wprowadzają również tylko dwie osoby, i tak dalej.
 Światowe statystyki marketingu sieciowego pokazują, że średnio każdy potrafi  zaprosić tylko dwóch ludzi do swojego projektu. To idealny scenariusz.


 Ale idealny scenariusz rzadko się zdarza. 

Jakie to ma znaczenie w MX500? Odpowiedź brzmi: w MX500 nie ma to znaczenia. 
To dlatego, że  plan wynagrodzeń  to wymuszona matryca 2x2 więc nie ma znaczenia jeżeli kilka osób zaprosi tylko jedną osobę lub wcale, a inna osoba zaprosi mnóstwo partnerów którzy będą wpadały do niższych poziomów dopóki 6 pozycji na dwóch poziomach  nie zostaną wypełnione. 


Tak działa MX, bez kwalifikacji i nawet osoba która nic nie robi, po jakimś czasie wyjdzie na wynagrodzenia dzięki wysiłkowi innych osób co moim zdaniem nie jest uczciwe wobec tych które zapierniczają, ale taką zasadę przyjął autor projektów MX, wychodząc z założenia iż osoba nieaktywna,  gdy będzie korzystać z produktu który zakupiła, po jakimś czasie sama będzie potrafiła pracować w tym i innych projektach i w ten sposób odwdzięczy się partnerom którzy wypychali ją na kolejne  poziomy. 
W każdym biznesie są gwiazdy i nowicjusze, różnica polega tylko na tym że tutaj nowicjusze nie są na straconej pozycji ale też nie mogą narzekać że nic nie robiąc nie mają szybkich zysków, bo czy odnosi jakiś sukces osoba która nic nie robi lub nawet nie próbuje nic robić?
Reguła prawa Pareta to reguła 80/20 mówi  że 80% wyników wypływa tylko z 20% przyczyn.

Dwa przykłady
20% produktów firmy daje jej 80% zysków
20% klientów przynosi nam 80% wartości sprzedaży

podobnie jest w MX czyli 80% ludzi w programie jest dzięki 20% naprawdę aktywnych, ale dzięki wymuszonej matrycy oraz działającemu spillover i spillunder,  nikt nie jest na straconej pozycji bo nie obowiązuje tutaj żadna kwalifikacja a zapraszając osoby które naprawdę potrafią zaangażować się w biznes, można oczekiwać bardzo bardzo szybkich efektów finansowych.
http://bit.ly/1KSTNfG

A  jeżeli coś robisz, posuwasz się powoli do przodu i popełniasz błędy to i tak jesteś krok dalej od tego co tylko siedzi na d... i narzeka.  Zobacz czy ten plan cię urządza.
http://bit.ly/1ClEN6k



poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Nic mi się nie chce

Nic mi się nie chce, brak motywacji do życia, do działania.

Mijają dni a ja nic nie robie, kompletnie nic mi się nie chce. Zawsze ustalam sobie mnóstwo planów ale nie potrafię żadnego zrealizować. Ciągle mowię sobie póżniej. Nie wiem, jak to zmienić.
Czasem tak w życiu się układa, że mimo szczerej chęci,brakuje nam  tej motywacji, brakuje napędu do życia… bo brakuje nam czegoś, co by tą motywację dało.pobrane (8)
Młodym ludziom często po prostu brakuje partnerstwa, miłości, która dała by tą „przystań na oceanie życia”, nadała by kształt i sens naszej egzystencji i zmaganiom z problemami.
Starszym ludziom doskwiera samotność i poczucie nieprzydatności nikomu do niczego.
To normalne, że człowiek wpada w apatię w takich okolicznościach, ponieważ nie ma zaspokojonej naturalnej, biologicznej potrzeby. Nie realizuje swojej biologicznej funkcji i podświadomość odpowiednio na to reaguje…

Jak sobie z tym radzić?

No co tu dużo pisać? Wykorzystaj zdobycze dzisiejszej technologii i możliwości błyskawicznej komunikacji między ludzmi.
Nie zamykaj się na ludzi, nie oceniaj z góry i pochopnie, że np. ktoś do kogo możesz być uprzedzony, albo ktoś niepozorny z wyglądu, może okazać się nagle fajnym przyjacielem i nie tylko. Jeżeli jesteś na tym blogu to napewno masz dużo znajomych na fejsie albo na skype.
Może to być znacznie lepsze niż samotność… no i moze to ci dać fajnego kopa do działania.
Ludzie w podobnych sytuacjach życiowych, lepiej się rozumieją, lepiej się akceptują nawzajem, dogadują i szybciej dojdziesz od siebie niż gdybyś miał słuchać „dobrych”  rad członków Twojej rodziny.
Kolejny mechanizm psychiczny który powoduje, że człowiek nic nie robi, zamiast zrobić cokolwiek to po prostu boimy się o to, że efekt naszych działań może nie spełnić standardów lub nie mieć szans na bycie zauważonym. Pogrążamy się w zastanawianiu się nad tym, analizie potencjalnych różnych sytuacji, ale to tylko wyobrażenia w naszych głowach i spędzamy czas na tych wyobrażeniach, zamiast działać – zrobić cokolwiek.
Zamiast tego zaleca się przestać myśleć za dużo i w to miejsce po prostu zrobić to, na co nas stać. 
Nie przejmować się, że być może nie będziemy najlepsi, ale ten krok – to działanie – sprawia, że jesteśmy coraz lepsi w tym, co robimy i daje większą szansę na powodzenie, niż niezrobienie niczego.
Również określone cele mogą być stałym źródłem motywacji, kiedy jednak ustalisz je na niewłaściwym poziomie, mogą pojawić się problemy i znowu niechęc do wszystkiego.
Jeśli Twoja motywacja kurczy się, jak przekłuty balon, za każdym razem, kiedy pomyślisz o tym, co masz zrobić, być może nadszedł czas, by spojrzeć na cel z innej perspektywy.
Przyjrzyj się problematycznym zagadnieniom. Popatrz na nie w świetle celu, który reprezentują i czynników, które mogą wpływać na ich atrakcyjność. Wśród przyczyn można wymienić:
• Zbyt trudny cel. Tylko osiągalne cele mogą działać motywująco, inne działają wręcz odwrotnie.pobrane (9)
• Zbyt mało czasu na wykonanie zadania. Zbyt wielka presja może być czynnikiem demotywującym.
• Zbyt mato środków wspierających Twoje wysiłki. Także i to może pozbawiać nas motywacji.
• Zbyt mało entuzjazmu dla przedsięwzięcia. Może to być jedno z tych zadań, które nigdy nie wywoływały Twego entuzjazmu.
• Zbyt małe wyzwanie. Cele ustawione na zbyt niskim pułapie nie zapewniają wystarczającej motywacji.
• Zmieniłeś się. Zdobyłeś nowe umiejętności, masz nowe priorytety i nowe zainteresowania.
• Przedsięwzięcie straciło sens. Zmieniły się warunki, co może oznaczać, że przedsięwzięcie straciło sens.
Zastanów się nad celami, do których zdążasz i zadaj sobie pytanie: czy działają one jak czynniki motywujące? Upewnij się, czy są dla Ciebie odpowiednie i czy rzeczywiście chcesz je osiągnąć. Jeśli nie, zastanów się, co można zrobić, by je zmienić. Niewiele jest w życiu rzeczy, które trzeba wyryć na kamiennych tablicach. Zawsze można dokonać zmiany.

Czasy się zmieniają. Ludzie się zmieniają. Jeśli to, do czego dążysz, przestaje dostarczać Ci motywacji, której potrzebujesz, być może nadszedł czas na zmianę samego celu.

piątek, 13 lutego 2015

Droga do celu

Czy chcesz żyć inaczej niż do tej pory? 
 Stanie się ono interesujące, kiedy wyzwolisz się ze schematów, będziesz sięgał tam, gdzie wzrok nie sięga, a pracując robił dużo więcej, niż Ci za to płacą; kiedy będziesz szczerze dawał światu siebie i czerpał ze wszystkich darów bez ograniczeń. 
 Ten nowy styl będzie z pewnością prawdziwą rewolucją w Twoim umyśle. Na poziomie myśli, potężnych uczuć i całej Twojej dotychczasowej aktywności będą musiały zajść konieczne zmiany, przełamujące wiele ograniczających Cię dotychczas przekonań. 


Kliknij poniżej w ten baner i zobacz  czy to jest temat dla  Ciebie
i zapraszam do kontaktu





niedziela, 1 lutego 2015

Skąd to się bierze do cholery?

Totalny dół i brak motywacji do dalszego działania bierze się stąd że wciąż odbieramy same złe, negatywne komunikaty.
Zastanów się nad tym: czy oglądasz telewizję, czytasz gazety albo portale internetowe z wiadomościami? Wszędzie wypadki, zbrodnie i korupcja.
Dołóż do tego wszystkie negatywne komunikaty na swój temat z przeszłości oraz te, które odbierasz teraz.
Co słyszałeś w młodości? Kochamy Cię, wierzymy w Ciebie – i tylko tyle? A każde: nie uda ci się, nie wolno, zostaw, nie ruszaj, nie nadajesz się do tego, uważaj, bo zrobisz sobie krzywdę?
Te komunikaty z przeszłości wciąż gdzieś w nas tkwią.
Wszystko razem wzięte może bardzo demotywować. Szczególnie, jeśli dziś też serwujesz sobie same negatywne komunikaty.
Jeśli ludzie, którzy Cię otaczają również są przygnębieni i wszystko widzą w czarnych barwach albo jeśli mówią, że nie masz po co próbować, bo Twoje przedsięwzięcia i tak nie wyjdą, a życie jest pasmem porażek – to ja się wcale nie dziwię, że masz doła i nie umiesz z niego wyjść.
Bo po co? Twoja motywacja w dużym stopniu zależy o tego, jak postrzegasz świat.
Jeśli jest przyjazny i pełen okazji, wychodzisz z domu z uśmiechem na ustach, Twoja głowa jest pełna pomysłów, a Ty masz wielki zapał do życia. Jeśli świat to pułapka, lepiej do niego nie wchodzić.
images (29)
Czasem jest tak źle, że nie mamy nawet siły zwlec się z łóżka. Nikt na nas nie czeka i nikt do nas nie mówi. Ale nawet wtedy nie jesteśmy bez szans i sami możemy sobie pomóc. W jaki sposób?
Po prostu wciskając „play”! To naprawdę żaden wysiłek, a skutek może być zapierający dech w piersiach, o ile puścisz sobie nagrania motywacyjne.
Jest ich cały internet – po polsku i po angielsku.(np. tutaj: AFIRMACJA SZCZĘŚĆIA) Wpisz w Google lub You Tube frazę „motywacja” i szukaj!
Na pewno coś znajdziesz. Nagrania motywacyjne, z afirmacjami i poradniki „jak szybko i skutecznie wyjść z dołka” naprawdę pomagają. Możesz leżeć w łóżku i gapić się w ścianę, ale tak naprawdę Twój umysł już będzie pływał w morzu możliwości. Wciśnij „play” i skup się w potoku pozytywnego myślenia i inspirujących myśli. Te nagrania właśnie do tego służą, więc wykorzystaj je. Pomyśl, że właśnie w Twoim życiu wszystko nabiera sensu.

niedziela, 25 stycznia 2015

Jak z tym wszystkim ruszyć?

Jeżeli chcesz profesjonalnie zacząć zarabiać w internecie, potrzebujesz.... motywacji, motywacji, motywacji i jasno określonego celu do którego będziesz dążył, inaczej daj sobie spokój i rób to co do tej pory.

A jeżeli wyjdziesz poza strefę swojego komfortu i postanowisz odmienić swój los, to będą Tobie potrzebne narzędzia, zaledwie cztery podstawowe narzędzia dzięki którym będziesz rozwijał swój biznes.

Jakie to narzędzia?

1. Autoresponder
 Jest ci potrzebna  kolejka maili która będzie wysyłana automatycznie, dzięki któremu  możesz kilkukrotnie przedstawić swoją  ofertę potencjalnym klientom czy współpracownikom.
Ludzie z reguły są negatywnie nastawieni do wszystkiego, dlatego dopiero po kilkukrotnym obejrzeniu Twojej oferty zechcą z niej skorzystać. Dlatego tak ważny jest autoresponder.

2. Strona przechwytująca
Żebyś  mógł  rozpocząć budowanie listy adresowej   którą będzie obsługiwał autoresponder musisz  mieć stronę przechwytującą.
Osoba która wchodzi na taka stronę ma do wyboru dwie opcje:
podaje swój adres mailowy, albo po prostu z niej wychodzi.

3. Blog
Aby stworzyć bloga musisz  skorzystać z jakiegoś skryptu, zainstalować  go na na swoim serwerze, zadbać o  jego właściwy wygląd i dbać o to żeby nie był on martwy, czyli umieszczać interesujące materiały i generować ruch na  wspomnianą wyżej stronę przechwytującą, czyli jak widzisz wszystko jest tu połączone.

4. Hosting
Twoje strony przechwytujące, Twój blog muszą być gdzieś umieszczone żeby były widoczne w sieci i takim miejscem jest własnie hosting gdzie te narzędzia są zainstalowane.

I te narzędzia odpowiednio skonfigurowane pozwolą iść we właściwym kierunku, kierunku zarabiania pieniędzy w internecie.
 Problemem pozostaje tylko skąd i gdzie znalezć takie narzędzia?
 Najlepiej wszystko mieć w jednej firmie bo jest to opcja najtańsza i tutaj śmiało mogę polecić #AIOP. Wszystkie te narzędzia masz w jednej  firmie i co najważniejsze całą konfigurację, czyli instrukcje jak to wszystko ustawić, dostaniesz za darmo po polsku od A do Z podane na tacy krok po kroku. Jeżeli szukasz naprawdę dobrych i tanich narzędzi to zawsze możesz zapoznać się z tą świetną ofertą.
No i zapomniałbym o bardzo ważnej rzeczy. Te wszystkie narzędzia możesz mieć również kompletnie za darmo biorąc udział w programie partnerskim ale do szczegółów odsyłam na prezentację.
http://superkaska2.000usd.pl/sp5


poniedziałek, 19 stycznia 2015

Nie ukrywaj talentów

Na swojej drodze spotykamy wiele utalentowanych osób, które zapytane o swoje talenty i mocne strony, mówią zazwyczaj odpowiadają z wielkim zdziwieniem na twarzy:

Ja nie mam żadnego talentu, o czym ty mówisz?”
„Daj spokój, jaki talent?”
„To chyba jakiś żart!”
„To co robię, to nic wyjątkowego. Każdy to potrafi.”
„Nie ma we mnie nic wyjątkowego”
To zaskakujące jak mało wierzymy w siebie i jak mocno deprecjonujemy swoje silne strony, albo nie dostrzegamy ich wcale. Skąd to się bierze?
wiara
Jakie są przyczyny takiego myślenia o sobie?
NISKIE POCZUCIE WŁASNEJ WARTOŚCI
Nie ufamy sobie, nie wierzymy w siebie, uważamy, że na nic nie zasługujemy i niczego nie osiągniemy. Traktujemy siebie źle. Ale istotne jest to, że można z tym coś zrobić. Zatroszczyć się o siebie i powalczyć. Poszukać metod, dzięki którym możemy poprawić jakoś relacje z samym sobą. Od tej relacji zależy nasze życie osobiste i zawodowe.
DOSTOSOWANIE DO INNYCH
Z obawy, że wydamy się komuś dziwni i śmieszni. Ze strachu, że ktoś nas nie zaakceptuje. Robimy często to, co jest słuszne, co wypada robić, czego oczekują od nas inni, choć niekoniecznie jest to zgodne z tym co my chcielibysmy robić. Co w ten sposób tracimy? Tracimy siebie oraz to co jest w nas wyjątkowe i niepowtarzalne.
Co Ciebie obchodzi ktoś inny? Ty masz zmienić siebie.
PORÓWNYWANIE SIĘ 
Jest to zmora wielu osób. Ciągłe analizowanie, na ile jesteśmy tacy sami, na ile inni, czy lepsi, czy gorsi. 
Zawsze znajdzie się ktoś od nas lepszy i zawsze znajdzie się ktoś od nas w czymś gorszy. Taka jest prawda. Dlatego nie warto trwonić energii na tego typu analizy, tym bardziej. że najczęściej porównujemy się do tych, do których nie powinniśmy. 
Dobrze mieć kogoś na kim można się wzorować, mentora, osobę godną naśladowania, ale pod takim warunkiem, że wyzwala w nas pozytywną energię, zdrową rywalizację i chęć do działania. Jeżeli zaś porównywanie wywołuje w Tobie doły i niechęć, to jak najszybciej zmień obiekt!
NIE WOLNO SIĘ CHWALIĆ, CZYLI TERROR SKROMNOŚCI
W naszej kulturze mocno funkcjonuje niezapisane nigdzie prawo: „Nie chwal się i nie wychylaj. To naprawdę nieładnie mówić o tym, co ci wychodzi! No tak lepiej narzekać jaki ten świat jest zły.
A ludzie, którzy są pewni siebie i świadomi swoich mocnych stron mają czasem naprawdę przerąbane. Nie chodzi o to, aby chodzić z zadartym do góry nosem, ale o to, aby doceniać siebie i nie wpychać siebie samego do kąta. 
To świetnie, że robisz coś dobrze, że coś ci wychodzi, że masz jakiś talent. Jeszcze lepiej, jeśli siebie lubisz, ot tak po prostu.
A co niby w tym złego? Dlaczego o tym nie mówić? Narażenie się na zawistne spojrzenia innych to jeden z możliwie najgorszych scenariuszy. I czy rzeczywiście jest on taki straszny? A gra toczy się o wielką rzecz – Twój potencjał! Warto? No pewnie, że warto! Nawet nie ma co się zastanawiać.
Zastanów sie drogi czytelniku czy Ty również nie ukrywasz swoich talentów powodowany wyżej spisanymi przykładami. Być może mógłbyś być zupełnie gdzie indziej niż jesteś obecnie?

Stabilna firma z produktem